Nauka metody Billingsa

Nazywam się Alicja Bogajewska i obecnie uczestniczę w kursie nauczycielskim Metody Owulacji Billingsa. Nie jestem jeszcze pełnoprawną, akredytowaną nauczycielką, ale prowadzę już zajęcia pod okiem mojej instruktorki, która nadzoruje moją pracę. Jeśli jesteś zainteresowana nauką metody Billingsa, serdecznie zapraszam do kontaktu :)

Możesz się ze mną skontaktować przez Facebook lub e-mail: .

Na podstronie Metoda Owulacji Billingsa znajdziesz jej krotki opis, organizacje zajmujące się jej nauczaniem, książki na jej temat, karty obserwacji do wydruku oraz polecane (i niezalecane) aplikacje.

Często zadawane pytania

Czy metoda Billingsa sprawdzi się w moim przypadku?

Metoda Billingsa sprawdza się w wielu różnych sytuacjach i nie zależy od regularności cykli, bo nie uwzględnia żadnych reguł kalendarzowych. Z powodzeniem więc stosują ją kobiety z typowymi cyklami, z długimi i nieregularnymi cyklami, po porodzie, przed menopauzą lub po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej.

Metoda Billingsa może się nie sprawdzić u niewielkiej liczby kobiet, które z jakichś względów nie mogą dobrze obserwować śluzu, np. u kobiet z nawracającymi infekcjami intymnymi, po inwazyjnym zabiegu szyjki macicy lub które mimo odpowiedniego przeszkolenia nie potrafią rozpoznać odczuć na sromie. Jednocześnie w takich przypadkach w zależności od celu, jakiemu obserwacje cyklu mają służyć, metoda Billingsa wciąż może być bardzo pomocna.

Czy metoda Billingsa to uproszczona metoda objawowo-termiczna bez temperatury?

Nie. Metoda Billingsa i metody objawowo-termiczne zostały opracowane niezależnie. Ich reguły określania fazy płodności, zasady obserwacji śluzu i definicja szczytu bardzo się różnią.

Dowiedz się więcej: Na czym polega metoda Billingsa?

Czy metoda Billingsa to przestarzała wersja Modelu Creighton?

Nie. Model Creighton został opracowany na podstawie metody Billingsa w latach 70., ale w latach 80. i 90. nadal prowadzono badania nad metodą Billingsa, dzięki czemu jej zasady zostały uściślone. Obie metody używają podobnych oznaczeń i mają podobne reguły, ale ich zasady obserwacji śluzu i definicja szczytu bardzo się różnią.

Dowiedz się więcej: Czy Model Creighton jest lepszy od metody Billingsa?

Czy metoda Billingsa jest skuteczna?

Tak. Metoda Billingsa jest dość dobrze przebadana pod względem skuteczności. Zgodnie z różnymi badaniami jej skuteczność przy prawidłowym stosowaniu wynosi: 97,8% (The World Health Organisation, 1978–1981), 99,14% (The Indian Medical Research Council, 1996) i 100% (The Jiangsu Health Institute in China, 1997). Jej typowa skuteczność w tych badaniach bywa znacznie niższa ze względu na świadome łamanie reguł przez użytkowników.

Dowiedz się więcej: Czy metody śluzowe są skuteczne?

Jak długo trwa kurs?

Pierwsze spotkanie wprowadzające trwa około dwie godziny. Kolejne spotkania są znacznie krótsze i w zależności od tego, jak kształtują się Twoje cykle, następują po dwóch lub czterech tygodniach. Na tych spotkaniach omawiamy przede wszystkim Twoje obserwacje. Liczba spotkań zależy od Twojej sytuacji. Gdy opanujesz metodę i nie będziesz potrzebowała pomocy, dalsze spotkania nie będą już konieczne.

Ile kosztuje kurs?

Nie jestem jeszcze akredytowaną nauczycielką i w trakcie praktyk prowadzę zajęcia za darmo.

W jakiej formie odbywają się spotkania?

Ze względu na to, że mieszkam na wsi, przeprowadzam spotkania w formie online poprzez Skype lub Google Meet. Możemy umówić się się w dni robocze przed południem na 9:00, 10:00, 11:00 lub 12:00 bądź wieczorem na 18:00 lub 19:00, a także w niektóre weekendy.

Czy kurs będzie dostępny w formie nagrań?

Nie. WOOMB (Światowa Organizacja Metody Owulacji Billingsa) zaleca spotkania na żywo, żeby umożliwić zadawanie pytań na bieżąco. Jeśli nie zrozumiesz dobrze zasad obserwacji śluzu i nie rozjaśnisz od razu swoich wątpliwości, ustalenie PMN i rozpoznanie szczytu może nie być wiarygodne. Kolejne spotkania skupiają się na Twoich obserwacjach i przeprowadzenie ich w formie nagrań jest niemożliwe.

Czy mój mąż lub partner może brać udział w spotkaniu?

Oczywiście, serdecznie zapraszam.

Czy mogę być na spotkaniu z dzieckiem?

Jasne! Możesz spokojnie karmić piersią podczas spotkania lub przerywać spotkanie, żeby przewinąć dziecko. Jestem mamą trojga dzieci i dobrze rozumiem, że czasem trudno znaleźć czas dla siebie, zwłaszcza po porodzie.

Czy pomagasz diagnozować i leczyć?

Nie. Nie jestem lekarką ani położną, ani farmaceutką, ani dietetyczką. Nie diagnozuję ani nie leczę żadnych chorób, nie zlecam badań, nie przepisuję leków ani suplementów, nie układam planów żywieniowych. Jeśli zauważę jakieś nieprawidłowości na karcie obserwacji, zwrócę Ci na to uwagę i zasugeruję konsultację z lekarzem.

Czy ten kurs spełnia wymagania kursu przedmałżeńskiego?

Nie. Takie kursy oferują poradnie z misją kanoniczną na terenie Twojej diecezji. Jeśli nie wiesz, gdzie taką znaleźć, możesz zapytać swojego proboszcza.

Czy omawiasz katolicką etykę seksualną?

Nie. Nie mam żadnego wykształcenia w tym kierunku. Mogę jedynie porozmawiać o moim własnym doświadczeniu jako żony. Jeśli nie jesteś katoliczką i chcesz się nauczyć metody Billingsa, też serdecznie zapraszam.

Czy mogę stosować prezerwatywy w fazie płodności?

Nie. To nie kwestia katolickiej etyki seksualnej. Współżycie może zamaskować śluz na trzy sposoby: poprzez pozostałości nasienia, przesięk pochwowy w wyniku samego stosunku i wydzielinę wytwarzaną przy podnieceniu. Współżycie z prezerwatywą eliminuje tylko pozostałości nasienia, ale nie dwie pozostałe wydzieliny. Podobnie zaawansowane pieszczoty mogą wpłynąć na obraz śluzu. Metoda Billingsa opiera się tylko na śluzie szyjkowym i to zwłaszcza na odczuciach, dlatego w takiej sytuacji rozpoznanie szczytu może nie być do końca wiarygodnie. Nie mam zamiaru być "NPR-ową policją" i rozliczać Cię z tego, co robisz w łóżku, ale jeśli nie chcesz rezygnować ze współżycia w fazie płodności, metoda Billingsa raczej się nie sprawdzi w Twoim przypadku.

Warto przeczytać

Poniżej zalinkowałam wpisy omawiające różne zjawiska, których zrozumienie może być pomocne w nauce metody Billingsa.

Zwróć uwagę, że mój wpis Jak obserwować śluz szyjkowy? jest przeznaczony głównie dla użytkowniczek metod objawowo-termicznych i dotyczy obserwacji śluzu w ogólności, a nie specyficznie w metodzie Billingsa. W metodzie Billingsa nie dotykamy ani nie rozciągamy śluzu. Jeśli pominiesz rady dotyczące rozciągania śluzu, reszta opisu może być pomocna.